Farmona, Sweet Secret, krem do rąk i paznokci, Słodkie trufle i migdały

Cześć!

Ostatnio wspomniałam, że kupiłam w Naturze zestaw kosmetyków od Farmony: balsam do ciała, peeling i krem do rąk.
Balsam i peeling zrecenzowałam Wam TUTAJ
Dzisiaj czas na krem do rąk, który przypadł mi do gustu z całej tej serii najbardziej :)

Krem do rąk Sweet Secret „Słodkie trufle i migdały”
Ocena	3,5/5
Cena	6-7 zł
Pojemność	100 ml
Co obiecuje producent?	„Wyjątkowy kosmetyk o delikatnej, aksamitnej konsystencji i fascynującym słodkim zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało. Powstał na bazie słodkich trufli i migdałów, dzięki czemu zapewnia doskonałą pielęgnację skóry rąk i paznokci. Intensywnie nawilża, wygładza i regeneruje skórę oraz łagodzi podrażnienia, likwidując szorstkość naskórka. Dodatkowo wyjątkowo apetyczny, zniewalająco słodki zapach, zapewnia doskonały nastój i uczucie komfortu.”. [źródło: www.wizaz.pl]
Moje oczekiwania	- szybkie wchłanianie kremu (bez pozostawiania na dłoniach lepkiej warstwy) - przyjemny zapach - nawilżenie
Konsystencja
Zalety	-  obłędny, truflowo-migdałowy zapach (który według mnie jest główną zaletą wszystkich kosmetyków z serii Sweet Secret) - szybko się wchłania - wydajny - cena - opakowanie (estetyczne, praktyczne, wygodne)
Wady	- krótkotrwałe nawilżenie - słabe właściwości odżywcze - nie zaobserwowałam jego właściwości łagodzących (jakie obiecuje producent)
Podsumowanie	Nie polecam do bardzo suchej i zniszczonej skóry rąk. Ze względu na to, że moje dłonie nie mają tendencji do przesuszania się, nie wymagam od kremu wyjątkowych właściwości odżywczych i regenerujących. Poza okresem zimowym, gdy każda skóra wymaga dodatkowego nawilżenia, uważam że lepiej  zainwestować w krem o lepszych właściwościach regenerujących i nawilżających (jak np. genialny krem Neutrogeny KLIK). Jeśli chodzi o pozostałe pory roku - na pewno będę wracać do kremu Farmony i testować pozostałe wersje zapachowe z serii Sweet Secret ;)

M.