08 stycznia 2014

Farmona, Sweet Secret, peeling i balsam do ciała, Słodkie trufle i migdały


Balsam do ciała Sweet Secret „Słodkie trufle i migdały”





Ocena

3,5/5

Cena*


13 zł

Pojemność

225 ml
Co obiecuje producent?
„Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o delikatnej, jedwabistej konsystencji i fascynującym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało.
Powstał na bazie słodkich trufli i migdałów, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, pozostawiając długotrwały, urzekająco słodki zapach. Regularne stosowanie migdałowego balsamu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry.
Bogata receptura delikatnie pieści skórę, doskonale ją nawilża, wygładza i regeneruje przywracając aksamitną gładkość, miękkość i delikatność, a wyjątkowo apetyczny, zniewalająco słodki zapach relaksuje i odpręża, zapewniając dobry nastrój i uczucie komfortu”. [źródło: www.wizaz.pl]

Moje oczekiwania
- długotrwałe nawilżenie

- gładka skóra

- szybkie wchłanianie

- atrakcyjny zapach

Zalety
- zapach! Idealny dla fanatyków słodkości ;) działa na zmysły, wręcz poprawia mi nastrój; dodatkowo dość długo utrzymuje się na skórze

- cena

- opakowanie

Wady
- nawilżenie skóry jest przeciętne (nie będzie raczej odpowiedni do skóry suchej)

- zawiera małe granulki, które dość trudno dokładnie rozetrzeć (przynajmniej ja mam z tym mały problem :P)

 
- dość lejąca konsystencja (osobiście wolę balsamy tłuste jak np. kakaowy balsam Ziaji lub te o konsystencji masła)




Podsumowanie
Balsam byłby dla mnie idealny w okresie zimowym, gdyby nie to, że w tym czasie nasza (a szczególnie moja, sucha) skóra wymaga nawilżenia. Zakochałam się w jego zapachu i bardzo żałuję, że efekt nawilżenia jest dla mojej skóry niewystarczający.
Nie będę go używać do codziennej pielęgnacji, lecz okazjonalnie, dla samego zapachu jak najbardziej :)






Peeling do ciała Sweet Secret „Słodkie trufle i migdały”





Ocena

3/5

Cena*

12 zł

Pojemność

225 ml
Co obiecuje producent?
„Specjalnie opracowana, bogata receptura, na bazie ekstraktu ze słodkich trufli i migdałów nie narusza równowagi lipidowej i nie wysusza skóry, poprawiając jej kondycję i wygląd. Łagodne środki myjące i peelingujące drobinki zanurzone w cudownie lekkim, pachnącym żelu dokładnie oczyszczają skórę, usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, poprawiając mikrokrążenie i pobudzając skórę do odnowy. Regularne stosowanie migdałowego peelingu pod prysznic zapewnia uczucie wypielęgnowanej i aksamitnie gładkiej skóry, a wyjątkowo apetyczny, zniewalająco słodki zapach uwalnia od stresu, wycisza i relaksuje, wprowadzając w stan ogólnego odprężenia i zadowolenia”. [źródło: www.wizaz.pl]
Moje oczekiwania

- dokładne oczyszczenie skóry

- brak efektu wysuszonej skóry

Zalety
- ponownie zapach ;)

- konsystencja: żelowa, delikatna, lekka (taka galaretka)




- idealny do przygotowania skóry przed depilacją

- łatwo się go spłukuje

- cena

- opakowanie

Wady
- problematyczna aplikacja (ciężko go wygrzebać ze słoiczka, bo wyślizguje się z rąk)

- mógłby mieć nieco większe granulki


Podsumowanie
Polecam do skóry delikatnej i wrażliwej. Granulki są małe, konsystencja delikatna, więc ten peeling raczej nie przypadnie do gustu miłośniczkom porządnych, „ostrych” zabiegów złuszczania naskórka.


udało mi się kupić z promocji w Naturze 3-częściowy zastaw z tej serii: balsam, peeling i krem do rąk za 20 zł.

Miałyście kiedyś ten balsam lub/i peeling? Jesteście z niego zadowolone? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii :)

M.

15 komentarzy:

  1. śliczne opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zapachy mają boskie, ale nic po za tym :) Świetna, szczegółowa i czytelna recenzja


    www.confassion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, chyba go wypróbuję:)) świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. 20 zł za aż 3 kosmetyki to świetna okazja (były różne zapachy i kompozycje) tylko że ja go kupiłam gdzieś w listopadzie i nie wiem czy jeszcze są dostępne :(

      Usuń
  5. Oooo lubie farmone :D tutti frutti kocham! A co do tangle teezer to ja jeszcze zdania nie mam ale mam falowane wlosy ktore sie pusza :D ejj otwiera się ta wersja z salon elite zeby ja przeczyscic albo cos? :b z przyjemnoscia obserwuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam mocno kręcone, które się puszą po rozczesaniu pewnie jeszcze bardziej niż Twoje, dlatego czaszę na mokro (z nałożoną odżywką), podobno tak jest zdrowiej, bo mniej się łamią ;)
      Podobno da się otworzyć, ale ja miałam problem z otwarciem swojej i sobie dałam spokój, bo stwierdziłam że jak otworzę na siłę, to się zrobi większa przestrzeń i będzie się woda do środka dostawać :P
      Z zewnątrz czyszczę szczoteczką i szamponem dla dzieci/mydłem :)

      Usuń
  6. Szukałam takiego bloga od dawna ;D Jutro lece po ten pierwszy krem, zapach mnie przekonuje choć jest tylko opisany.. Haha ;D
    obserwacja za obserwację? Ja już, liczę na uczciwy rewanż:*
    poklikacie w banner na moim blogu? I w linki w ostatnim poście. Zależy mi na współpracy z firmą : )
    vaysay.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli uwielbiasz słodycze takie jak są na etykiecie to raczej niemożliwe żeby Ci się nie spodobał :) chociaż spotkałam się z opiniami, że dla niektórych ten zapach jest zbyt duszący...jest to dość subiektywna sprawa ;)
      Odwiedzimy na pewno i dziękujemy za ciepłe słowa i obserwację :)

      Usuń
  7. Wspaniały blog, bardzo mi się tutaj podoba :))
    Może obserwujemy? :))
    Wpadaj ayvinn.blogspot.com

    Czy mogłabym prosić o kliknięcie reklamy znajdującej się pod najnowszą notką? Bardzo mi na tym zależy, z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy, odwiedzimy :)

      Usuń
    2. Już klikam i zapraszam do klikania na moim blogu: http://way2dress.blogspot.com/

      Usuń

Dziękujemy za odwiedziny :)
Będzie nam bardzo miło jak zostawisz komentarz, a jeśli jesteś ciekawy naszych nowych recenzji dodaj nas do obserwowanych.
Możesz być pewien, że odwiedzimy Twojego bloga i... ;)