27 lutego 2014

Delia Cosmetics, Argan Care, regenerująca maseczka do twarzy z olejem arganowym


Ocena: 2,5/5

Cena: ok. 10 zł

Pojemność: 30 ml

Konsystencja: kremowa

Zapach: przyjemny, dość mocny

Wydajność: duża


 
Moje oczekiwania: dobre nawilżenie skóry


Co obiecuje producent:

(źródło: http://www.delia.pl/)

Działanie: 
 
Intensywnie regenerująca Maseczka do Twarzy Argan Care stanowi esencję nawilżenia, regeneracji i wzmocnienia.

Składniki aktywne:

Olej arganowy „Eliksir Młodości” – doskonale nawilża i ujędrnia; przeciwdziała procesom starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i jędrność.

Olej canola – łagodzi i trwale nawilża naskórek.

Masło Shea – odżywia i regeneruje naskórek.

Alantoina oraz D-panthenol – przyspieszają regenerację skóry i łagodzą podrażnienia.

L-Arginina – nawilża oraz poprawia elastyczność skóry. 

Witamina E – neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników.





Skład:






















Największą zaletą tego produktu jest praktyczne i przede wszystkim higieniczne opakowanie z pompką. Dodatkowo plusik za dobrą wydajność - już cienka warstwa maseczki jest wystarczająca, a całość produktu spokojnie starczy na wiele aplikacji. Listę zalet zakończymy na długiej dacie ważności – 29 miesięcy. Mam jednak pewne wątpliwości co do działania maseczki, rewelacji nie ma. Na pewno w pewnym stopniu nawilża skórę jednak nie wchłania się zbyt dobrze. Pomimo nałożenia małej ilości, po upływie wyznaczonego czasu i tak musimy dość znaczną część produktu usunąć z twarzy. Nie polecam tej maseczki osobom z cerą wrażliwą. Podczas pierwszego użycia skóra twarzy nieprzyjemnie szczypała. Dałam jednak maseczce szansę i podczas kilku kolejnych aplikacji problem nie występował lecz w końcu znów powrócił. Zwalam winę na mocznik i alkohol, które plasują się na szczycie listy składników.



Czy kupię ponownie? Raczej nie, ubolewam nad tym, że niestety opakowania nie można rozkręcić i wykorzystać do innych maseczek.


N.



25 lutego 2014

Christian Dior, J`adore, Dry Silky Body Oil -Suchy jedwabisty olejek do ciała :)


 fot. archiwum prywatne 5waystobepretty.blogspot.com



OCENA


3/5

CENA


225 zł

POJEMNOŚĆ


100 ml

CO OBIECUJE PRODUCENT

Suchy jedwabisty olejek do ciała łączy nawilżające właściwości olejku z pestek śliwki i relaksujące działanie olejku ylang - ylang. Błyskawicznie sie wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Gładkie i nawilżone ciało otulone zostaje mgiełką zapachu `J`adore`.

Skład: Isododecane, Isohexadecane, Trisiloxane, Parfum, Caprylic/ Capric/ Succinic Triglyceride, Isononyl Isononanoate, Prunus Domestica Seed Oil, Butylene/ Ethylene/ Styrene Copolymer, Ethylene/ Propylene/ Styrene Copolymer, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Tocopheryl Acetate, Hydroxycitronellal, Alpha-Isomethyl Ionone, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldexyde, Limonene, Linalool, Geraniol, BHT, Plectranthus Barbatus Extract, Glycine Soja Oil, Benzyl Benzoate, Citral, Benzyl Cinnamate, Benzyl Alcohol, Methyl 2-Octynoate, Rapeseed Glycerides, Propylene Glycol, Polyglyceryl-2 Triisostearate, CI 15985, Trimethylopropane Triisostearate, CI 75120, Propyl Gallate.


MOJE OCZEKIWANIA


Nie miałam żadnych oczekiwań ponieważ to był prezent gwiazdkowy. Po stosuje, zobaczę jak działa.



KONSYSTENCJA


Konsystencja płynna, ale bardzo dobrze się rozprowadza oraz szybko wchłania przez co nie wciera się w ciuchy.


ZALETY


-można stosować zamiast perfum, zapach jest intensywny nawet po paru godzinach
-dobrze natłuszczona skóra
-mój ukochany zapach J'adore Diore
-śliczny flakonik ;)


WADY


- zbyt intensywny zapach podczas nakładania
-flakonik jest śliczny lecz bardzo niepraktyczny do nakładania preparatu. Wszystko się lepi później, dlatego po użyciu trzeba oczyścić flakonik aby się nie lepił :/
-cena ! Gdyby nie był to prezent nie kupiłabym go sobie :/



PODSUMOWANIE


Ogólnie jeśli chodzi o efekty to bardzo mi się spodobał, skóra była miękka, jedwabista w dotyku i świetnie nawilżona. Jedyny problem był z flakonikiem który pomimo ,że jest śliczny kompletnie nie sprawdza się do nakładania tego preparatu.


 




































fot.archiwum prywatne 5waystobepretty.blogspot.com


fot. archiwum prywatne 5waystobepretty.blogspot.com


Ja ogólnie muszę zawsze stosować jakieś kremy czy olejki do natłuszczania skóry ponieważ mam ją bardzo suchą. Uwielbiam testować nowości do nawilżania skóry ponieważ jeszcze nie udało mi się znaleźć mojego faworyta.A wy jakie macie sprawdzone patenty na jedwabiście gładką skórę? 

pozdro
Z.

22 lutego 2014

Mgiełka przeciwko wypadaniu włosów - enzymy pijawki lekarskiej (z Ukrainy)



        
Ocena 4/5

Cena: 26 zł + przesyłka (Allegro)

Pojemność: 150 ml

Skład:
- enzymy pijawki lekarskiej (wymienione na drugim miejscu w składzie),
- kofeina,
- biotyna (witamina H),
- proteiny jedwabiu,
- ekstrakt z czerwonej papryki
- pirytionian cynku

Co obiecuje producent?

Działanie:
- Wzmacnia korzenie włosów i zapobiega wypadaniu włosów
- Stymuluje wzrost zdrowych włosów
- Enzymy pijawki lekarskiej dzięki unikalnej kombinacji naturalnych bioaktywnych substancji poprawiają mikrokrążenie skóry głowy i aktywują odżywianie korzeni włosów. Przedłużają fazę wzrostu włosów, poprawiają ich strukturę
- Kofeina i wyciąg z papryki stymulują cebulki włosowe oraz wzrost włosów
- Biotyna (witamina H) i proteiny jedwabiu odbudowują strukturę włosa, zapobiegają ich uszkodzenia i suchości
- Pirytionian cynku polepsza kondycje włosów, zapobiega ich wypadaniu. Działa przeciwłupieżowo.

Przeznaczenie: nadmierne wypadanie włosów, zapobieganie wypadania włosów.

Stosowanie: przed stosowaniem wstrząsnąć. Nanieść na korzenie włosów. Nie spłukiwać. Stosować 2 razy dziennie.


Mechanizm działania:
1. Znaczące polepszenie krążenia krwi w naczyniach włosowatych skóry.
2. Intensywny rozwój mieszków włosowych i bardziej intensywne nasycenie składnikami odżywczymi otaczających tkanek.
3. Zwiększenie liczby mieszków włosowych w fazie wzrostu włosów.
4. Brak reakcji alergicznych lub toksycznych..”. [źródło: http://ukrainashop.com/]

Moje oczekiwania

Problem z nadmiernym wypadaniem włosów mam niestety odkąd pamiętam. Testowałam wiele produktów i do tej pory nie osiągnęłam zadowalających mnie efektów. Mgiełkę kupiłam głównie z nadzieją na zmniejszenie wypadania, lecz producent obiecuje ponadto wzrost nowych włosów. Produkt zaciekawił mnie, tym bardziej ze czytałam wiele pozytywnych opinii na temat wpływu enzymów wydzielanych przez pijawki na włosy.
       
Zalety

-  mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że mgiełka (w połączeniu ze skrzypovitą) w ciągu niecałego miesiąca stosowania sprawiła, że wypadanie włosów zmniejszyło się w moim przypadku o minimum 30%! 
  
- jej stosowanie nie wpłynęło, w moim przypadku, na szybsze przetłuszczanie się włosów

- aplikacja bez konieczności spłukiwania produktu z głowy

Wady

wydajność

- dostępność (tylko na stronie ukrainashop.com (http://ukrainashop.com/opis/3624750/mgielka-przeciw-wypadaniu-wlosow-enzymy-pijawki-lekarskiej.html), czasem pojawia się na Allegro)

potwornie duszący i intensywny zapach (zawsze podczas aplikacji dopada mnie kaszel)

- brak istotnych zmian jeśli chodzi o porost włosów (przy stosowaniu produktu 1x dziennie, producent zaleca stosowanie 2x dziennie)

Podsumowanie

Mgiełkę wcieram w skalp głowy od miesiąca, systematycznie, 1x dziennie. Jako że wprowadziłam ją do pielęgnacji jednocześnie ze skrzypovitą, nie jestem w stanie Wam powiedzieć na 100%, który z tych produktów wywołał u mnie wyżej wspomniany spadek wypadania włosów o 1/3 (a może właśnie połączenie tych produktów?) Przypuszczam jednak, że jest to zasługą mgiełki, bo jakiś czas temu stosowałam skrzypovitę bez połączenia z tą mgiełką i nie zauważyłam aż takich spektakularnych efektów jak obecnie. Jeśli macie problem z nadmiernym wypadaniem włosów - gorąco zachęcam do wypróbowania tego produktu! :)
 W ofercie dostępny jest także balsam oraz szampon z tej serii.


A Wy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na problem z wypadającymi włosami? Podzielcie się z Nami swoimi patentami :)

M.

09 lutego 2014

Timotei with Jericho Rose, Szampon z odżywką 2w1, Jedwabista miękkość



Ocena: 2/5

Cena: w cenie regularnej ok. 9 zł za 400 ml (Rossman)

Konsystencja: odpowiednio gęsta

Zapach: słodki, migdałowy

Wydajność: przeciętna

Moje oczekiwania: brak problemów z rozczesaniem włosów oraz piękny zapach, utrzymujący się na włosach przez wiele godzin









Co obiecuje producent:

(źródło: http://www.timotei.com/)

Włosy normalne.
Timotei 2w1 Jedwabista Miękkość wzbogacony jest o w 100% naturalny olejek ze słodkiego migdała. Łagodnie myje, nawilża i wygładza włosy, podkreślając ich naturalne piękno. 0% parabenów.

Skład:








 Zalety:

*Przyjemny, słodki zapach dość długo utrzymujący się na włosach.

*Przyzwoity skład - brak parabenów (na minus obecność SLS).

*Nie podrażnia, dobrze się pieni i myje włosy.

*Wygodne zamknięcie butelki.


Wady:

*Według mnie nie jest to produkt 2w1, jeśli liczysz na to, że w pewnym stopniu zastąpi Ci odżywkę do włosów to nie jest to dobry wybór :)

*Po dodatkowym zastosowaniu odżywki włosy normalnie się rozczesują, jednak po kilku godzinach straszliwie zaczynały mi się plątać! Po odstawieniu szamponu sytuacja wróciła do normy.


Podsumowanie:

Na pewno nigdy nie wrócę do tej propozycji Timotei. Ładny zapach nie rekompensuje tego jak bardzo szampon plątał moje włosy.




N.